Dzielnicowy bliżej nas

Narkotyki w rękach chorzowskich dzielnicowych

W miniony weekend dzielnicowi z chorzowskiej „jedynki” prowadzili działania w swoich rejonach. Ich celem była poprawa bezpieczeństwa i ograniczenie przestępczości. Dwójka lokalnych stróżów prawa wykazała się szczególną skutecznością, zatrzymując 4 sprawców przestępstw.

Z piątku na sobotę w podległych dzielnicach mundurowi z chorzowskiego Komisariatu Policji I działali na rzecz ograniczenia przestępczości. Już na samym początku akcji patrol dzielnicowych z rejonu 4 i 13 zwrócił uwagę na dwójkę osób, z której młody mężczyzna na widok radiowozu zachowywał się nienaturalnie. Policjanci rozpoczęli legitymowanie pary naszych mieszkańców, podczas którego mężczyzna stał się wyjątkowo nerwowy. Po chwili powód zachowania 26-latka był już znany. Mundurowi znaleźli u niego folię aluminiową, wewnątrz której był biały proszek. Jak się później okazało, była to amfetamina. Mężczyzna został zatrzymany i przewieziony do komisariatu.

Po sporządzeniu dokumentacji z zatrzymania chorzowianina, nasi dzielnicowi ponownie wyruszyli w patrol miasta. Tym razem ich uwagę zwróciło osobowe volvo. Jego kierujący pomimo pory nocnej nie korzystał ze świateł. Po zatrzymaniu do kontroli okazało się, że znajduje się w nim 3 mężczyzn a z wnętrza czuć charakterystyczny zapach marihuany. Na miejsce kontroli przybyli inni policjanci, aby dokładnie sprawdzić wnętrze pojazdu i jego użytkowników. Przeszukanie przyniosło efekt, policjanci zabezpieczyli marihuanę i amfetaminę. Dodatkowo kierowca, który w trakcie kontroli był bardzo pobudzony, został przebadany na zawartość środków odurzających w ślinie. Wynik badania wykazał obecność amfetaminy. Cała trójka mężczyzn w wieku 39 i 26 lat z Chorzowa i Rudy Śląskiej została zatrzymana.

Łącznie w trakcie działań dzielnicowi zabezpieczyli ponad 35 gramów amfetaminy i 10 gramów marihuany. Mężczyźni za swoje zachowanie odpowiedzą przed sądem. Za posiadanie narkotyków grozi do 3 lat więzienia. Z kolei za kierowanie samochodem pod wpływem środka odurzającego można trafić „za kratki” na 2 lata.

Powrót na górę strony