Zatrzymany „odbierak” tymczasowo aresztowany
Chorzowscy kryminalni zatrzymali na gorącym uczynku 37-latka, który metodą „na policjanta”, wspólnie z inną osobą, wyłudził od 90-letniej kobiety ponad 42 tysiące złotych. Seniorka powiadomiła Policję. Sąd przychylił się do wniosku śledczych i zastosował wobec mężczyzny środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztu na okres 1 miesiąca.
W ubiegły czwartek policjanci z Chorzowa dostali zgłoszenie od starszej mieszkanki miasta. Seniorka poinformowała, że wcześniej zadzwoniła do niej kobieta, która podała się za policjantkę. Twierdziła, że prowadzi akcję przeciwko oszustom z poczty i kazała starszej kobiecie zapakować swoje oszczędności do reklamówki oraz powiesić ją na klamce drzwi od strony wejściowej.
Kobieta włożyła pieniądze do reklamówki, którą położyła na wycieraczce przed drzwiami. Gdy otworzyła drzwi, pieniędzy już nie było. Oszust w ten sposób wyłudził od niej ponad 42 tysiące złotych.
Seniorka zadzwoniła na Policję. Szybka reakcja kryminalnych pozwoliła na zatrzymanie na gorącym uczynku, 37-latka, który odebrał reklamówkę z pieniędzmi. Podczas przesłuchania i dalszych czynności okazało się, że ten sam mężczyzna dokonał podobnego oszustwa 23 maja w Częstochowie. Wtedy, działając wspólnie z inną osobą, zabrał od innej starszej kobiety 37 tysięcy złotych oraz dwa złote pierścionki i złoty łańcuszek o łącznej wartości 6 tysięcy złotych.
Mężczyzna został już przesłuchany, a policjanci postawili mu dwa zarzuty. Sąd przychylił się do wniosku śledczych i zastosował wobec niego karę jednego miesiąca aresztu. Za popełnione przestępstwa grozi mu teraz do ośmiu lat więzienia.
Policjanci apelują o ostrożność i przypominają, że mundurowi nigdy nie proszą o przekazywanie pieniędzy ani nie prowadzą tego typu akcji. W razie wątpliwości zawsze warto skontaktować się bezpośrednio z policją.