Wiadomości

Seniorze nie daj się oszukać

Data publikacji 19.09.2023

Seniorze, nie daj się oszukać! Wyobraźnia oszustów nie zna granic, a osoby starsze z uwagi na swoją łatwowierność i chęć niesienia pomocy są szczególnie narażone na ich działanie. Poniżej przedstawiamy najczęstsze zagrożenia, jakie czyhają na seniorów oraz porady jak nie dać się oszukać.

„Na wnuczka” – przeważnie sprawcy dzwonią na telefon domowy, przedstawiając się jako wnuk, wnuczka, siostrzeniec lub siostrzenica (głos w telefonie jest zniekształcony i starsi ludzie często myślą, iż faktycznie dzwonią osoby z rodziny). Tłumaczą „dziadkowi” lub „babci”, np., że są sprawcami kolizji lub wypadku. W związku z tym proszą o pożyczenie pieniędzy w celu wypłacenia odszkodowania, by uniknąć odpowiedzialności za spowodowanie zdarzenia. Oszuści informują, że nie mogą osobiście przyjechać po pieniądze, podając jakiś błahy powód. W związku, z czym wyślą po nie swojego dobrego znajomego lub kolegę. Po jakimś czasie ów znajomy „wnuczka” zjawia się w mieszkaniu ofiary po pieniądze.

„Na policjanta” – oszust nawiązuje kontakt z ofiarą poprzez telefon stacjonarny, podając się za policjanta Centralnego Biura Śledczego Policji. Oszust przekonuje starszą osobę, że rozpracowuje zorganizowaną grupę przestępczą i prosi, aby mu w tym pomóc. Twierdzi, że dzięki temu będzie można zatrzymać przestępców oszukujących starsze osoby i zapobiec utracie oszczędności np. zdeponowanych na bankowej lokacie. Pomoc ma polegać na przekazaniu gotówki lub pozostawieniu pieniędzy we wskazanym miejscu, lub wyrzuceniu jej przez okno mieszkania. Po przekazaniu pieniędzy lub wpłaceniu ich na wskazane przez oszusta konto, wszelki kontakt z przestępcami się urywa. Z reguły wówczas pokrzywdzony orientuje się, że padł ofiarą oszusta.

„Na organizację” – oszuści, podając się za pracowników opieki społecznej, urzędu skarbowego, gazowni, wodociągów czy administracji, wyłudzają pieniądze, twierdząc, iż zostało nam przyznane świadczenie pieniężne lub materialne, zwrot podatku, większa emerytura bądź renta, w związku z czym muszą coś wypełnić. Wtedy na ogół są zapraszani do mieszkań i zaczynają obserwować domowników. Potem wyłudzają fikcyjne opłaty np. na znaczki skarbowe. Czasami jednak działanie to ma na celu wskazanie miejsca, gdzie przechowujemy pieniądze. Później złodziej prosi o podanie np. szklanki wody. Nieświadoma niczego osoba idzie do kuchni, a gdy wraca, nie ma już ani oszusta, ani pieniędzy.

„Na litość” – do mieszkań pukają osoby, które proszą o coś do jedzenia lub picia, twierdząc, że niedawno zmarł im ojciec, a matka przebywa w szpitalu lub też znajdują się w innej bardzo trudnej sytuacji. Starsze osoby nie zastanawiając się ani przez chwilę nad udzieleniem pomocy, przygotowują posiłek, a w tym czasie oszuści okradają mieszkanie.

„Na działalność charytatywną” – oszust często nawiązuje kontakt z ofiarą przez e-mail, pocztę tradycyjną lub telefon, prosząc o przesłanie przekazu pieniężnego z datkiem dla osoby fizycznej, aby pomóc ofiarom niedawnej katastrofy lub wypadku (np. powodzi, cyklonu lub trzęsienia ziemi). Legalnie działające organizacje charytatywne nigdy nie proszą o przelew datków przekazami pieniężnymi na rachunki osób fizycznych.

Poniżej przedstawiamy zasady ogranizonego zaufania, które wdrożone w życie pozytywnie wpłyną na poprawę bezpieczeństwa seniorów.

Policja nigdy nie dzwoni z informacją o prowadzonej akcji!

Policja nigdy nie poprosi Cię o przekazanie komuś pieniędzy, przelaniu ich na konto lub pozostawienie w jakimś miejscu! Zachowaj spokój, rozłącz się i skontaktuj z najbliższą jednostką policji, pod którą podszył się oszust.

Nie przekazuj osobom, które telefonicznie podają się za Twoich krewnych!

Sprawcy oszustw, chcąc wyłudzić pieniądze, dzwonią do Ciebie i podają się za członka Twojej rodziny, np. wnuczka, siostrzeńca. Przedstawiają zmyśloną historię, prosząc o pomoc finansową. W takim przypadku upewnij się, czy osoba, za którą się podają, faktycznie potrzebuje pomocy. Oddzwoń do niej. Jeżeli nie możesz się z nią skontaktować, lepiej zrezygnuj z udzielenia pomocy.

Żądaj identyfikatora od odwiedzających cię pracowników instytucji!

Każdy pracownik „gazowni”, „elektrowni” czy „kablówki” posiada identyfikator. Żądaj jego okazania. Jeżeli masz wątpliwości, zadzwoń do jego miejsca pracy. Telefon znajdziesz na rachunku lub w książeczce opłat. Ważne, aby nie prosić o numer telefonu osób, które chcą dostać się do Twojego mieszkania.

Nie przekazuj informacji na swój temat nieznajomym!

Nie udzielaj osobom, których nie znasz, informacji o sobie, swojej rodzinie, posiadanych kosztownościach oraz oszczędnościach. Twoje dane osobowe są prawnie chronione i tylko od Ciebie zależy komu i w jakim celu je udostępnisz.

Nie otwieraj drzwi osobom, których nie znasz!

Nie otwieraj drzwi do mieszkania ani wejściowych na klatkę schodową osobom, których nie znasz lub sam nie zapraszałeś.

Powrót na górę strony