Bo spieszył się do pracy...
Policjanci z chorzowskiej drogówki zatrzymali 41-letniego mieszkańca miasta, który w bardzo brawurowy sposób jechał swoim peugeotem. Jak się szybko okazało, nie było to jego jedyne przewinienie. Mężczyzna stracił już prawo jazdy, teraz o jego losie zadecyduje sąd.
Uwagę mundurowych z chorzowskiej drogówki, pełniący dzisiaj służbę na motocyklach, przykuł kierujący srebrnym peugeotem, który niebezpiecznie pędząc ul Katowicką, naruszył szereg przepisów, powodując zagrożenie dla innych uczestników. Policjanci niezwłocznie podjęli działania zmierzające do zatrzymania pirata. Gdy ten zatrzymał się, tłumaczył się, że bardzo spieszy się do pracy, jednakże nie tłumaczenia zwróciły uwagę policjantów a charakterystyczna woń wyczuwalna od kierowcy. Badanie alkomatem nie pozostawiło złudzeń, nieodpowiedzialny kierowca wsiadł za kierownice swojego auta, mając ponad promil alkoholu w wydychanym powietrzu. Nie miał też prawa jazdy, które utracił już rok temu. Teraz o jego losie zadecyduje sąd.
Przypominamy, że jazda w stanie nietrzeźwości to przestępstwo!
- Zgodnie z zaostrzonymi przepisami, kto znajduje się w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, prowadzi pojazd mechaniczny w ruchu lądowym, podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do lat 2.
- Jeżeli sprawca był już wcześniej prawomocnie skazany za prowadzenie pojazdu mechanicznego w stanie nietrzeźwości lub pod wpływem środka odurzającego, grozi mu kara pozbawienia wolności do lat 5.
- Ponadto, przepisy podwyższyły dolną i górną granicę okresu, na jaki orzekany jest zakaz prowadzenia pojazdów, z 1 roku do 3 lat i z 10 do 15 lat. Recydywistom prawo jazdy zabierane jest dożywotnio.
- Wprowadzono również obowiązkowe kary finansowe dla kierujących pojazdem w stanie nietrzeźwości. Niezależenie od orzeczonej kary, sąd obligatoryjnie orzeka świadczenie pieniężne w wysokości 5 tysięcy złotych w przypadku osoby, którą na prowadzeniu pojazdu pod wpływem alkoholu przyłapano po raz pierwszy, oraz co najmniej 10 tysięcy złotych dla recydywistów. Świadczenia te trafiają na konto Funduszu Pomocy Pokrzywdzonym oraz Pomocy Postpenitencjarnej.
- Kierowca, który świadomie zmusi Policję do pościgu i chcąc uciec, nie zatrzyma się pomimo sygnałów świetlnych i dźwiękowych ze ścigającego go radiowozu, popełnia przestępstwo zagrożone karą do 5 lat więzienia. Sąd obligatoryjnie zakaże mu prowadzenia pojazdów na okres od roku do 15 lat.