Zdążyli w ostatniej chwili
Mundurowi z chorzowskiej drogówki uratowali 45-latkę, która chciała odebrać sobie życie. Dzięki zdecydowanej postawie i szybkiej reakcji, kobieta trafiła pod właściwą opiekę. Jej życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.
W czwartek dyżurny chorzowskiej komendy otrzymał informację z Wojewódzkiego Centrum Powiadamiania Ratowniczego, że mieszkanka Chorzowa prawdopodobnie chce targnąć się na swoje życie. Dysponując jedynie szczątkowymi danymi desperatki, niezwłocznie podjął działania, zmierzające do ustalenia jej możliwego miejsca pobytu. Opierając się na dostępnych bazach informacyjnych, ustalił pełne dane oraz prawdopodobne miejsce pobytu kobiety. Informacja ta niezwłocznie trafiła do wszystkich patroli w mieście. Jako pierwsi na miejsce dotarli mundurowi z chorzowskiej drogówki. Niestety okazało się, że 45-latka już tam nie mieszka. Natychmiastowo podjęte działania doprowadziły do ustalenia kolejnych adresów, gdzie mogła przebywać. Gdy policjanci dotarli na miejsce, mieszkanie było zamknięte i nikt nie otwierał drzwi. W obawie o życie i zdrowie chorzowianki, mundurowi wyważyli drzwi do mieszkania, zastając we wnętrzu 45-latkę. Dzięki zdecydowanej postawie i szybkiej reakcji mundurowych, desperatka trafiła pod właściwą opiekę. Jej życiu nie zagraża już niebezpieczeństwo.
Pamiętaj!
Jeśli masz uporczywe i silne myśli samobójcze, możesz się zgłosić do dowolnego szpitala psychiatrycznego. W sytuacjach nagłych (o ile powiesz, że to sprawa pilna) lekarz musi Cię przyjąć tego samego dnia!
POMOC jest bezpłatna! Nie musisz mieć ubezpieczenia.
Więcej informacji o tym, gdzie można znaleźć pomoc znajdziesz na stronie: POKONACKRYZYS.