Wiadomości

Chcieli oszukać go "na policjanta" ale bankowcy do tego nie dopuścili

Data publikacji 06.03.2020

Dzięki właściwej reakcji pracowników banku i chorzowskich policjantów nie doszło do oszustwa. Taka postawa obywatelska zasługuje na ogromne uznanie. Pomoc pracowników banku pozwoliła prawdopodobnie uniknąć starszemu mężczyźnie utraty swoich oszczędności.

We wtorek do jednego z mieszkańców Chorzowa zadzwonili oszuści, podający się za funkcjonariuszy organów ścigania. Oszuści wprowadzili w błąd mężczyznę, że szajka złodziei uzyskała jego dane osobowe i chce ukraść mu pieniądze z banku. Przerażony 88-latek zmanipulowany przez oszustów udał się do jednej z placówek bankowych na terenie miasta, by wypłacić swoje oszczędności. Mężczyzna był mylnie przekonany, że jego pieniądze są zagrożone. Przestępczy proceder mógł się udać, gdyby nie postawa pracownicy banku. Kobieta, widząc zdenerwowanie starszego mężczyzny  zorientowała się, że klient pada właśnie ofiarą oszustów. Poinformowała niezwłocznie dyrektora oddziału, a ten przekazał informacje prawdziwym stróżom prawa z chorzowskiej jedynki, którzy natychmiast podjęli stosowne działania. Dzięki działaniu pracownicy banku, oraz natychmiastowej reakcji mundurowych mieszkaniec naszego miasta uniknął utraty swoich oszczędności.

Apelujemy o czujność!

Prosimy o rozmowy z bliskimi na temat tego, jak działają oszuści, aby ustrzec ich przed utratą dorobku życia.

Jak działają sprawcy?

Najczęściej stosują dwie metody: „na wnuczka” i „na policjanta”.

W pierwszej oszust podaje się za krewnego, który spowodował wypadek, pilnie potrzebuje pieniędzy, prosi o pomoc i zachowanie tajemnicy, a sam nie mogąc odebrać pieniędzy, przyśle po nie zaufaną osobę...

W drugiej przestępca podaje się za policjanta, czy prokuratora, informuje, że właśnie namierzono oszusta, nieuczciwych pracowników banku, w którym rozmówca posiada oszczędności, czy osobę próbującą wyłudzić kredyt na fałszywy dowód osobisty właściciela. Informują rozmówcę, że jego pieniądze są zagrożone i w celu ich ochrony, nakazują wypłacić wszystkie oszczędności z banku, a następnie przekazać je wskazanej osobie...

 

Seniorzy, nie dajcie się oszukać! Nie przekazujcie nieznajomej osobie żadnych pieniędzy!

Jeśli podejrzewacie, że ktoś przez telefon chce Was oszukać, stosując podobne metody:

  1. Przerwijcie połączenie.
  2. Skontaktujcie się z bliskimi i upewnijcie się, czy rodzina rzeczywiście potrzebuje pomocy.
  3. Powiadomcie Policję, dzwoniąc na numer alarmowy 112.

 

Zapamiętajcie! Policjanci nigdy:

  1. Nie informują przez telefon o swoich działaniach.
  2. Nie proszą o przekazanie pieniędzy.
  3. Nie pytają o sumę posiadanych oszczędności oraz miejsca ich przechowywania.
  4. Nie proszą o podanie numerów kont bankowych, czy haseł dostępowych.
  5. Nie proszą o przelanie pieniędzy na wskazane konta bankowe.
  6. Nie proszą o zaciągnięcie kredytu.
Powrót na górę strony