Wiadomości

Nie wiedział, że jest poszukiwany

Data publikacji 09.12.2018

Dzięki czujności policjantki dochodzeniówki z chorzowskiej jedynki, poszukiwany listem gończym oszust trafił do aresztu. Mężczyznę tak zszokowała ta informacja, że niezbędna okazała się pomoc pogotowia. To jednak nie uchroniło go przed zatrzymaniem.

To miało być kolejne zwykłe przesłuchanie świadka, i z początku nic nie wskazywało na to, że tym razem będzie inaczej. Świadek odebrał wezwanie w terminie i przyszedł we wskazanym czasie do komisariatu. Sytuacja gwałtownie zmieniła się, gdy prowadząca przesłuchanie policjantka sprawdziła mężczyznę w policyjnych bazach. Wówczas okazało się, że jest on poszukiwany przez Sąd Rejonowy w Zabrzu. Mężczyznę tak zszokowała ta informacja, że konieczna była interwencja pogotowia ratunkowego. To jednak nie uchroniło go przed zatrzymaniem. Dzięki czujności policjantki, oszust nie uniknie już odpowiedzialności.

Powrót na górę strony