Prawie jak do pracy
Mundurowi z chorzowskiej jedynki za trzymali dwóch mieszkańców Katowic, którzy kradli elementy przepompowni na terenie Ośrodka Harcerskiego w Parku Śląskim. Jak się okazało nie było to jedyne przestępstwo, w chwili zatrzymania mężczyźni posiadali przy sobie narkotyki. 39 i 43 - latek usłyszeli już zarzuty. Teraz o ich losie zadecyduje sąd.
Pracownika Ośrodka Harcerskiego zaniepokoiły hałasy dobiegające z budynku przepompowni. O swoich spostrzeżeniach niezwłocznie powiadomił Komendanta Hufca, a ten niezwłoczni zadzwonił na Policję. Gdy na miejsce dotarli mundurowi z Chorzowskiej jedynki mężczyźni nawet tego nie zauważyli, gdyż byli zajęci demontażem elementów przepompowni. Dopiero gdy weszli do środka, to zaskoczeni widokiem mundurowych, przerwali pracę. Mężczyźni zostali zatrzymani, ponadto okazało się, że jeden z nich posiada przy sobie amfetaminę a drugi marihuanę. Jak ustalili śledczy, kilka dni wcześniej złodzieje wynajęli samochód dostawczy, skompletowali narzędzia i niczym profesjonalna firma wjechali na teren ośrodka i rozpoczęli demontaż przepompowni. Mężczyźni zadbali uprzednio o dodatkowe oświetlenie w pomieszczeniu, które samodzielnie zainstalowali, oraz o zaplecze socjalne. 39 i 43 - latek usłyszeli już zarzuty. Teraz o ich losie zadecyduje sąd.