Wiadomości

10 pseudokibiców w policyjnym areszcie

Data publikacji 04.04.2016

W niedzielę na stadionie Ruchu Chorzów rozegrany został mecz pomiędzy miejscowym klubem a Wisłą Kraków. Policjanci kilkakrotnie musieli interweniować w stosunku do agresywnych pseudokibiców. 10 najagresywniejszych, po zatrzymaniu przez mundurowych, noc spędziło w policyjnym areszcie.

Problemy zaczęły się już w trakcie przeprowadzania grupy przyjezdnych z dworca kolejowego na stadion. Agresywni pseudokibice zaatakowali policjantów oddziału prewencji, dopuszczając się znieważenia i naruszenia nietykalności cielesnej funkcjonariuszy. Doszło do pierwszych zatrzymań. Jeden z agresorów dokonał czynnej napaści na policjanta z Zespołu Konnego KMP w Częstochowie, który pełniąc służbę konno wspierał zabezpieczenie meczu. Napastnik ten, dzięki współpracy z tak zwanymi zespołami monitorującymi, został zatrzymany już na wydzielonym przy stadionie obszarze dla kibiców przyjezdnych.

Do kolejnych zajść doszło już w trakcie meczu. Kilka minut po 19.00 kibice Wisły natarli na bariery oddzielające ich sektor. W ich kierunku, koroną stadionu pobiegła grupa około 150 kibiców Ruchu. W trakcie tego ataku jeden z miejscowych rzucił przedmiotem, prawdopodobnie kamieniem w stronę sektora gości, trafiając w głowę młodą kobietę. Mężczyzna ten został zatrzymany i będzie odpowiadał za uszkodzenie ciała. Poszkodowana, po udzieleniu jej pomocy przez pogotowie ratunkowe został zwolniona. Policjanci, za zgodą organizatora, użyli wodnych środków obezwładniających, tak zwanej armatki wodnej i dopiero wykorzystanie tak radykalnego środka przymusu ostudziło stadionowych chuliganów. Na obiekt, do sektorów oddzielających kibiców miejscowych od przyjezdnych, wprowadzono pododdział zwarty, który do końca spotkania stanowił strefę buforową pomiędzy wrogimi grupami.

Łącznie policjanci zatrzymali 10 pseudokibiców - 8 drużyny krakowskiej i 2 miejscowej. Jeden odpowie za uszkodzenie ciała, ośmiu za czynną napaść i jeden za znieważenie funkcjonariusza. Śledczy analizują zarejestrowane przed i w trakcie meczu materiały filmowe, by zidentyfikować innych pseudokibiców, którzy dopuścili się złamania prawa podczas niedzielnego meczu.

  

 

Powrót na górę strony