Kolejna „wpadka” pijanego kierowcy
Po raz drugi w tym miesiącu policjanci z drogówki zatrzymali 26-latka podejrzanego o kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Jakby tego było mało nie dość, że po raz kolejny wsiadł za kierownicę „na podwójnym gazie”, to dodatkowo mężczyzna nigdy nie posiadał prawa jazdy.
Po raz drugi w tym miesiącu policjanci z drogówki zatrzymali 26-latka podejrzanego o kierowanie pojazdem w stanie nietrzeźwości. Jakby tego było mało nie dość, że po raz kolejny wsiadł za kierownicę „na podwójnym gazie”, to dodatkowo mężczyzna nigdy nie posiadał prawa jazdy.
4 października br. policjanci wydziału ruchu drogowego otrzymali informację o trzech uszkodzonych pojazdach zaparkowanych przy ulicy Bytkowskiej. Sprawcą kolizji był kierowca fiata 170, który oddalił się z miejsca zdarzenia. Policjanci rozpoczęli jego poszukiwania. Po kilku godzinach zatrzymali 26-letniego kierowcę fiata. Badanie alkomatem wykazało, że miał we krwi prawie półtora promila alkoholu. Ponadto mężczyzna nie posiadał prawa jazdy, ponieważ nigdy ich nie uzyskał. Dzisiejszej nocy po raz kolejny „wpadł” w ręce mundurowych, gdy zygzakiem jechał swoim samochodem ul. Sportową. Badanie stanu jego trzeźwości dało wynik ponad pół promila alkoholu. 26-latek po raz kolejny usłyszy zarzuty kierowania pojazdem w stanie nietrzeźwości, za co grozi mu do 2 lat więzienia. O jego dalszym losie zadecyduje prokurator.