Odpowie za usiłowanie zabójstwa
Policjanci z Chorzowa i Katowic zatrzymali 46-letniego mężczyznę podejrzanego o usiłowanie zabójstwa. Sprawca kilkakrotnie kuchennym toporkiem uderzył w głowę swoją byłą znajomą. Decyzją prokuratury i sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Za przestępstwo to grozi mu kara dożywotniego więzienia.
Policjanci z Chorzowa i Katowic zatrzymali 46-letniego mężczyznę podejrzanego o usiłowanie zabójstwa. Sprawca kilkakrotnie kuchennym toporkiem uderzył w głowę swoją byłą znajomą. Decyzją prokuratury i sądu najbliższe trzy miesiące spędzi w areszcie. Za przestępstwo to grozi mu kara dożywotniego więzienia.
Do zdarzenia doszło w ubiegły czwartek około godziny 8.00 przy ulicy Styczyńskiego. Chorzowscy policjanci otrzymali zgłoszenie o rozboju na 22- latce. Kobieta idąc rano do pracy na chodniku została zaatakowana przez bandytę, który uderzył ją kilka razy kuchennym toporkiem w głowę, a następnie chciał skraść jej torebkę. W trakcie czynności policjanci ustalili, że przebieg zdarzeń był inny, a odpowiedzialnym za brutalny napad jest były znajomy pokrzywdzonej. 46-letni chorzowianin zamierzał zabić 22-latkę. Chorzowscy policjanci wspólnie z funkcjonariuszami z KWP Katowice w piątek zatrzymali mężczyznę. Prokurator przedstawił mu zarzuty usiłowania zabójstwa, za które grozi dożywocie. Decyzją chorzowskiego sądu został tymczasowo aresztowany.