Siedmiu „na podwójnym gazie”
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Chorzowie, podczas minionego weekendu zatrzymali siedmiu pijanych użytkowników dróg, w tym trzech rowerzystów. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grożą dotkliwe grzywny, a nawet do 2 lat więzienia.
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego KMP w Chorzowie, podczas minionego weekendu zatrzymali siedmiu pijanych użytkowników dróg, w tym trzech rowerzystów. Za jazdę w stanie nietrzeźwości grożą dotkliwe grzywny, a nawet do 2 lat więzienia.
Dwóch pierwszych z „trunkowych” kierowców wpadło w piątek wieczorem. Zatrzymany na ul. Wiejskiej rowerzysta- pochodzący z Chorzowa 22-latek – miał w wydychanym powietrzu niespełna promil alkoholu. Jeszcze tego samego dnia późnym wieczorem, na ul. 3 Maja został zatrzymany 42-letni mieszkaniec naszego miasta. Mężczyzna, mając ponad 1,3 promila alkoholu w organizmie, kierował fiatem seicento.
Około godziny 18.30 w sobotę, chorzowska drogówka zatrzymała do kontroli jadącego ul. Miłą 53-letniego mieszkańca Katowic prowadzącego forda mondeo. Mężczyzna miał około 1,6 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Cztery godziny później, na ul. Bojowników o Wolność i Demokrację, w ręce drogówki wpadł prowadzący matiza 58-letni rudzianin, u którego stwierdzono ponad 2 promile alkoholu.
Kolejni trzej kierowcy „jadący na podwójnym gazie” zostali zatrzymani wczoraj. Pierwszego około godziny 20.00 zatrzymał patrol przy ul. Stabika. Mający 1,2 promila alkoholu w wydychanym powietrzu 52-letni chorzowianin kierował motorowerem. Około godziny 22.00 przy ul. Wieniawskiego policjanci z drogówki skontrolował trzeźwość mieszkańca naszego miasta 35-letniego rowerzystę. Kiedy funkcjonariusze stwierdzili, że jest nietrzeźwy, doprowadzili go do komendy, gdzie przeprowadzone badanie alkomatem potwierdziło, że ma ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Mniej więcej w tym samym czasie inny patrol zatrzymał na ul. Hajduckiej kolejnego kierowcę jednośladu. Mający 66 lat chorzowianin „wydmuchał” 0,34 promila alkoholu. Męczyna odpowie za popełnione wykroczenia, natomiast dwóm pozostałym rowerzystom grozi kara do roku więzienia. Kierowcom samochodów nawet do 2 lat pozbawienia wolności, a do tego wszyscy oni mogą zapłacić słone grzywny.