Podsumowanie akcji "Trzeźwość"
Sześciu amatorów jazdy „po kielichu” zatrzymali policjanci wydziału ruchu drogowego podczas wczorajszej akcji „Trzeźwość”. Kolejnych dwóch nietrzeźwych kierujących wpadło w ręce stróżów prawa po zakończonych działaniach. Niechlubny rekordzista miał 2,4 promila alkoholu w organizmie. Za jazdę „na podwójnym gazie” grozi słona grzywna, a nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
Sześciu amatorów jazdy „po kielichu” zatrzymali policjanci wydziału ruchu drogowego podczas wczorajszej akcji „Trzeźwość”. Kolejnych dwóch nietrzeźwych kierujących wpadło w ręce stróżów prawa po zakończonych działaniach. Niechlubny rekordzista miał 2,4 promila alkoholu w organizmie. Za jazdę „na podwójnym gazie” grozi słona grzywna, a nawet do 2 lat pozbawienia wolności.
Wczorajsze działania funkcjonariuszy miały na celu ujawnienie i wyeliminowanie z chorzowskich dróg nietrzeźwych kierujących. Prowadzący akcję policjanci z drogówki, skontrolowali stan trzeźwości kilkuset kierowców. Sześciu z nich znajdowało się pod działaniem alkoholu. Czterech kierowców zatrzymano w ciągu pierwszych 70 minut od rozpoczęcia akcji, na ulicy Siemianowickiej. Pierwszy z nich - 54- letni chorzowianin- prowadził vw passata mając 0,42 promila alkoholu w organizmie. Kolejny zatrzymany to również mieszkaniec Chorzowa, w wieku 42 lat. Badanie jego stanu trzeźwości wykazało 0,34 promila. Trzeci kierowca, który prowadził opla astrę po użyciu alkoholu to 35- letni siamianowiczanin. Natomiast 51- letni świętochłowiczanin, który kierował fordem transitem miał w organizmie 0,40 promila alkoholu. Piąty amator jazdy „po kielichu” został zatrzymany przez stróżów prawa na ulicy Parkowej, o godzinie 9.45. 41- letni mieszkaniec Katowic, kierując samochodem marki Volvo miał również 0,40 promila. Ostatni, który wpadł w ręce funkcjonariuszy na ulicy Piekarskiej, podczas akcji „Trzeźwość” to 54- letni chorzowian. Alkomat wykazał u niego 0,30 promila. Natomiast o godzinie 18.00 policjanci z drogówki zatrzymali 31- latka, który na ulicy Wrocławskiej kierował mercedesem mając 0,21 promila alkoholu. Niechlubnym rekordzistą okazał się 36- letni katowiczanin, którego na ulicy Kalidego zatrzymali mundurowi z komisariatu II. Mężczyzna jadąc matizem miał ponad dwa promile alkoholu. Za kierowanie w stanie nietrzeźwości grozi mu kara dwóch lat więzienia. Pozostali kierowcy, którzy jechali "na podwójnym gazie" odpowiedzą za wykroczenie. Grozi im kara grzywny lub aresztu.