Kontrabanda w audi
Chorzowscy policjanci z drogówki, wspólnie z kolegami z KWP w Katowicach, zatrzymali kierowcę audi, który przewoził 6600 paczek papierosów z białoruskimi znakami akcyzy. 30-letnim mieszkańcem województwa lubelskiego zajmą się także funkcjonariusze katowickiej Izby Celnej, gdyż Skarb Państwa na nieodprowadzonych podatkach za przemycone papierosy mógł stracić nawet 110.000 zł.
Chorzowscy policjanci z drogówki, wspólnie z kolegami z KWP w Katowicach, zatrzymali kierowcę audi, który przewoził 6600 paczek papierosów z białoruskimi znakami akcyzy. 30-letnim mieszkańcem województwa lubelskiego zajmą się także funkcjonariusze katowickiej Izby Celnej, gdyż Skarb Państwa na nieodprowadzonych podatkach za przemycone papierosy mógł stracić nawet 110.000 zł.
Policjanci z Wydziału Ruchu Drogowego z KMPw Chorzowie, współpracując z funkcjonariuszami zwalczającymi przestępczość gospodarczą z Komendy Wojewódzkiej Policji w Katowicach, zatrzymali na „średnicówce” samochód marki Audi A6, którym, jak podejrzewali, mogą być przewożone nielegalne towary. Podczas kontroli pojazdu okazało się, że w jego kabinie oraz w bagażniku znajdują się kartony pełne papierosów. Paczki posiadały jedynie białoruskie znaki skarbowe akcyzy. Samochód został sprowadzony z zagranicy, jednak bez dopełnienia obowiązku celno – skarbowego. Zamiast tego posiadał założone polskie tablice rejestracyjne z innego pojazdu. Dodatkowo znaleziono w nim jeszcze inne krajowe tablice. Po przeliczeniu ustalono, że kontrabanda to 6600 paczek papierosów. Zajmujący się sprawą funkcjonariusze Izby Celnej w Katowicach oszacowali, że na uszczupleniu podatków Skarb Państwa mógł stracić w związku z tym nawet 110.000 zł. Ustalamy teraz skąd pochodziły nielegalne papierosy i dokąd miały one trafić.