Piłeś – nie jedź!
Tylko wczoraj o tej bardzo prostej, ale wyjątkowo ważnej zasadzie zapomniało trzech kierowców, którzy odpowiedzą za jazdę w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo grożą im słone grzywny, a nawet kary więzienia.
Tylko wczoraj o tej bardzo prostej, ale wyjątkowo ważnej zasadzie zapomniało trzech kierowców, którzy odpowiedzą za jazdę w stanie nietrzeźwości. Za to przestępstwo grożą im słone grzywny, a nawet kary więzienia.
Pierwszego z niestosujących się do zakazu wsiadania za kierownicę samochodu po wypiciu alkoholu, zatrzymano wczoraj o godzinie 5.50 przy ulicy Łagiewnickiej. Mający 36 lat mieszkaniec Bytomia, prowadząc opla corsę miał 0,66 promila alkoholu w organizmie. Niecałe dwie godziny później przy ulicy Parkowej w ręce funkcjonariuszy wpadł również bytomianin. Badanie stanu trzeźwości u 44- letniego kierowcy opla corsy wykazało ponad dwa promile alkoholu. Ostatnim zatrzymanym w tym dniu kierowcą będącym „na podwójnym gazie” okazał się 33- letni częstochowianin. Mężczyzna około północy prowadził na ulicy Dąbrowskiego BMW mając 1,3 promila alkoholu. Wszystkim zatrzymanym za jazdę po kielichu grozi grzywna, a nawet kara do 2 lat więzienia.