Awanturnik w rękach policji
Chorzowscy policjanci zatrzymali 33-latka podejrzanego o kierowanie gróźb karalnych, zniszczenia mienia i naruszenia miru domowego. Jakby tego było mało, w trakcie interwencji znieważył funkcjonariuszy. Za popełnienie szeregu przestępstw grozi mu 5 lat więzienia.
Do zdarzenia doszło w środę, około godziny 22.00, przy ul. Kaliny. 33-letnie mieszkaniec Chorzowa zniszczył drzwi mieszkania matki swojej konkubiny. Po wtargnięciu do środka zagroził kobiecie śmiercią i nie chciał opuścić domu. Gdy w końcu postanowił wyjść zabrał ze sobą pasierbicę. Powiadomieni o zdarzeniu chorzowscy policjanci rozpoczęli poszukiwania mężczyzny i dziewczynki. Szybko ustalili, że 33-latek wraz z nią ukrył się mieszkaniu przy ul. Siemianowickiej. Po wyważeniu drzwi, stróże prawa dostali się do wewnątrz i zatrzymali sprawcę, który w trakcie interwencji znieważył sławami wulgarnymi funkcjonariuszy. Dziecko wróciło pod opiekę matki. Chorzowianin usłyszał już zarzuty kierowanie gróźb karalnych, zniszczenia mienia, naruszenia miru domowego oraz znieważenia funkcjonariusz publicznych. Za kraty może teraz trafić na 5 lat.