Pomógł telefon
Na gorącym uczynku usiłowania włamania do sklepu mięsnego wpadli w ręce kryminalnych z komisariatu II dwaj młodzi mieszkańcy Chorzowa. Do zatrzymania złodziei przyczynił się świadek, który anonimowo przekazał informację o sprawcach na numer alarmowy policji 997 - w ramach kampanii „Nie reagujesz – akceptujesz”.
Na gorącym uczynku usiłowania włamania do sklepu mięsnego wpadli w ręce kryminalnych z komisariatu II dwaj młodzi mieszkańcy Chorzowa. Do zatrzymania złodziei przyczynił się świadek, który anonimowo przekazał informację o sprawcach na numer alarmowy policji 997 - w ramach kampanii „Nie reagujesz – akceptujesz”.
Mężczyzna zauważył złodziei, którzy piłowali kraty zabezpieczające tylne wejście do sklepu mięsnego przy ulicy Stelamacha. Swoje spostrzeżenia natychmiast przekazał oficerowi dyżurnemu. Na miejsce skierowano policjantów wydziału kryminalnego z „dwójki”, którzy zatrzymali sprawców na gorącym uczynku. Okazali się nimi dwaj chorzowianie, w wieku 22 i 28 lat. Za usiłowanie włamania grozi im teraz do 10 lat więzienia.