Zatrzymany za rozbój
Nie zdążył nacieszyć się łupem chorzowianin, którzy napadł na 62-letniego mężczyznę. Bandyta pobił pokrzywdzonego, a następnie skradł mu zegarek warty 1000 złotych. Dwa dni po zdarzeniu policjanci z komendy zatrzymali sprawcę i odzyskali zrabowany przedmiot. Za rozbój sprawcy grozi teraz do 12 lat za kratami.
Nie zdążył nacieszyć się łupem chorzowianin, którzy napadł na 62-letniego mężczyznę. Bandyta pobił pokrzywdzonego, a następnie skradł mu zegarek warty 1000 złotych. Dwa dni po zdarzeniu policjanci z komendy zatrzymali sprawcę i odzyskali zrabowany przedmiot. Za rozbój sprawcy grozi teraz do 12 lat za kratami.
Do zdarzenia doszło 30 listopada, około godziny 20.15. W jednym ze sklepów przy ulicy Odrowążów 62- letni mężczyzna zwrócił uwagę ekspedientce, że jeden z klientów właśnie kradnie towar. Wskazany mężczyzna., gdy usłyszał uwagę na swój temat pobił 62- latka oraz skradł mu zegarek, warty 1000 złotych. Powiadomieni o rozboju policjanci z chorzowskiej komendy, rozpoczęli poszukiwania napastnika. Ustalili jego personalia i już dwa dni później zatrzymali zaskoczonego sprawcę w miejscu jego zamieszkania. Odzyskali również zrabowany łup. Wczoraj 53- letni bandyta usłyszał zarzut rozboju, za co grozi mu do 12 lat więzienia. O jego dalszym losie rozstrzygnie prokuratura i sąd. Policjanci wnioskują o tymczasowe aresztowanie zatrzymanego.