Zatrzymany za śmiertelne pobicie brata
Policjanci wydziału kryminalnego chorzowskiej komendy zatrzymali 36-letniego mężczyznę podejrzanego o śmiertelne pobicie swojego brata. Do zdarzenia doszło podczas wspólnej libacji alkoholowej. Sprawcy grozi teraz 18 lat więzienia.
Policjanci wydziału kryminalnego chorzowskiej komendy zatrzymali 36-letniego mężczyznę podejrzanego o śmiertelne pobicie swojego brata. Do zdarzenia doszło podczas wspólnej libacji alkoholowej. Sprawcy grozi teraz 18 lat więzienia.
W środę rano policjanci otrzymali informację o zwłokach 46-letniego mieszkańca Chorzowa. Mężczyzna został śmiertelnie pobity w mieszkaniu przy ulicy Kalidego. Jak szybko ustalili policjanci odpowiedzialnym ze śmierć 46-latka jest jego brat. Do tragedii doszło we wtorkowy wieczór. Rodzeństwo, wraz z 50- letnią znajomą spożywali alkohol. W pewnym momencie 36- latek myśląc, że brat zabrał mu butelkę wódki, uderzył go. Mężczyzna upadł na podłogę, a wtedy sprawca zaczął skakać mu po brzuchu. Trwało to około 5 minut. Gdy przestał, wrócił do stołu i wraz z 50- latką ponownie zaczął spożywać alkohol, pozostawiając pobitego brata na podłodze. Kobieta dopiero rano poprosiła sąsiadów o wezwanie karetki pogotowie, ponieważ 46- latek nie dawał oznak życia. Na miejsce przybyli także policjanci wydziału kryminalnego, którzy zatrzymali 36- latka, pod zarzutem pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Sprawca we krwi miał prawie 3 promile alkoholu. Zatrzymany był już karany za podobne przestępstwa, za które trafił do więzienia na prawie 3 lata. W kwietniu 2006 opuścił mury zakładu karnego. Za obecny czyn odpowiada w warunkach recydywy. Grozi mu nawet 18 lat więzienia. Dzisiaj o jego losie zadecyduje sąd i prokurator.
Film w formacie nieobsługiwanym przez odtwarzacz. Pobierz plik (format flv - rozmiar 2.69 MB)