Pijani na drogach
Pijani kierujący na drogach to niestety codzienność. Kierowcy za nic biorą sobie apele, kampanie nawołujące do trzeźwości za kółkiem. O nietrzeźwych kierowcach mówi się, że są potencjalnymi zabójcami, ale jak pokazuje życie, to też nie robi na nich zbytniego wrażenia. Piją i jadą. Naprawdę trudno tu o komentarz. Tylko wczoraj chorzowscy policjanci zatrzymali czterech kierowców na „podwójnym gazie”.
Pijani kierujący na drogach to niestety codzienność. Kierowcy za nic biorą sobie apele, kampanie nawołujące do trzeźwości za kółkiem. O nietrzeźwych kierowcach mówi się, że są potencjalnymi zabójcami, ale jak pokazuje życie, to też nie robi na nich zbytniego wrażenia. Piją i jadą. Naprawdę trudno tu o komentarz. Tylko wczoraj chorzowscy policjanci zatrzymali czterech kierowców na „podwójnym gazie”.
Wczoraj 17.00 na ulicy Siemianowickiej policjanci z „drogówki” zatrzymali mieszkańca Katowic, który w stanie nietrzeźwym kierował polonezem. Badanie wykazało u niego 0.64promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Około godziny 19.35 policjanci zatrzymali33- letniego chorzowianina, który jechał rowerem z wynikiem 1.42 promila alkoholu. O 21.35 mundurowi z wydziału ruchu drogowego zatrzymali kolejnego mieszkańca naszego miasta i także amatora jazdy rowerem pod wpływem alkoholu. Badanie wykazało u niego 1.80 promila. Ostatni nietrzeźwy kierowca w ręce funkcjonariuszy z komisariatu II wpadł o godzinie 2.15 na ulicy Metalowców. 27- letni tyszanin kierował fiatem 170, mając 1,5 promila alkoholu w wydychanym powietrzu. Ponadto 27- latek nie posiadał prawo jazdy. Nietrzeźwi rowerzyści do więzienia mogą trafić na rok, natomiast zmotoryzowani pijani kierujący nawet na 2 lata.