Pechowa mazda
Policjanci z wydziału ruchu drogowego zatrzymali wczoraj mężczyznę, który pomimo zakazu sądowego prowadził samochód oraz pijanego kierowcę. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że prowadzili ten sam samochód. Teraz łamiącemu zakaz grozi do 3 lat więzienia a pijany użytkownik dróg może trafić za kratki nawet na 2 lata.
Policjanci z wydziału ruchu drogowego zatrzymali wczoraj mężczyznę, który pomimo zakazu sądowego prowadził samochód oraz pijanego kierowcę. Nie byłoby w tym nic nadzwyczajnego, gdyby nie fakt, że prowadzili ten sam samochód. Teraz łamiącemu zakaz grozi do 3 lat więzienia a pijany użytkownik dróg może trafić za kratki nawet na 2 lata.
Wczoraj około godziny 19.00 na ulicy Bogedaina policjanci z „drogówki” skontrolowali kierującego samochodem marki Mazda 626. Po dokładniejszym sprawdzeniu 25- letniego chorzowianina okazało się, iż ma on sądowy zakaz prowadzenia pojazdów. 25- latek został przez stróżów prawa zatrzymany i umieszczony w policyjnym areszcie. Samochodem zaopiekował się jego właściciel, który podróżował nim jako pasażer. Po około 40 minutach, gdy policjanci nadal patrolowali ulice naszego miasta, ponownie na drodze zauważyli ten sam samochód. Tym razem jego kierowca jechał zygzakiem. Mundurowi postanowili po raz kolejny skontrolować prowadzącego mazdę. Jak się okazało 31- letni właściciel auta ze względu na to, iż sam nie może kierować ponownie poprosił kolejnego kolegę o przywiezienie mazdy pod adres jego zamieszkania. 31- latek i tym razem źle wybrał kierowcę, ponieważ ten miał ponad 2 promile alkoholu w organizmie. Kierujący 30- letni mężczyzna także został zatrzymany i w ślad za swoim poprzednikiem został umieszczony w policyjnym areszcie. Natomiast właściciel mazdy został ukarany mandatem karnym za udostępnienie pojazdu osobie nietrzeźwej.