Wiadomości

Podtrucie czadem

Data publikacji 13.03.2015

Najprawdopodobniej, gdyby nie przytomność umysłu 52-latka, mogło dojść do śmiertelnego zaczadzenia pięcioosobowej rodziny. Mężczyzna czując dym, przebudził się w środku nocy. Zaalarmował resztę rodziny i zadzwonił po pomoc na pogotowie ratunkowe. Jego żona oraz trzy córki z objawami podtrucia tlenkiem węgla trafiły do szpitala.

Do zdarzenia doszło dzisiaj w nocy, około godziny 1.30, przy ul. 11-listopada.  W jednym z mieszkań kamienicy,  podtruciu tlenkiem węgla uległy cztery osoby. 49-letnia kobieta i jej trzy córki, w wieku od 10 do 24 lat, zostały zabrane do szpitali w Chorzowie i Sosnowcu. Obecnie ich zdrowiu już nie zagraża niebezpieczeństwo. Życie całej rodziny najprawdopodobniej uratował 52-latek. Mężczyznę w środku nocy obudził dym, wydobywający się z pieca węglowego.

Powrót na górę strony