Wpadł zaraz po kradzieży
Policjant idący do pracy na komisariat II, przyczynił się do zatrzymania 33-latka, który parę minut wcześniej wyrwał kobiecie torebkę z zawartością pieniędzy i dokumentów. Straty wyniosły około 200 złotych.
Policjant idący do pracy na komisariat II, przyczynił się do zatrzymania 33-latka, który parę minut wcześniej wyrwał kobiecie torebkę z zawartością pieniędzy i dokumentów. Straty wyniosły około 200 złotych.
Wczoraj około godziny 19.00 na ulicy Lompy, 70-letnia mieszkanka Chorzowa padła ofiarą kradzieży na „wyrwę”. Sprawca zaszedł ją od tyłu i zaczął szarpać za torebkę, którą następnie ukradł. Zdenerwowana kobieta krzyczała, że właśnie została napatnięta. Uciekającego złodzieja zaważył policjant, który szedł tą ulicą do pracy na komisariat II. Funkcjonariusz ruszył za uciekinierem i równocześnie wezwał wsparcie patrolującego radiowozu. Stróże prawa dzięki szybkiej reakcji, już po chwili zatrzymali 33- letniego mieszkańca Rybna. Policjanci odzyskali również całość skradzionych kobiecie rzeczy wraz z torebką. Mężczyzna przyznał się do kradzieży. Za to przestępstwo otrzymał rok pozbawienia wolności w zawieszeniu na cztery lata.