Najpierw strzelał, teraz posiedzi?
Do 10 lat więzienia grozi zatrzymanemu mieszkańcowi Chorzowa, który z okna własnego mieszkania strzelał z wiatrówki.
Do 10 lat więzienia grozi zatrzymanemu mieszkańcowi Chorzowa, który dla zabawy, strzelał z wiatrówki przez okno swojego mieszkania. Do komisariatu II Policji w Chorzowie zgłosił sie pracownik firmy remontującej dach jednego z budynków przy ul. K. Miarki i zgłosił, że w trakcie pracy ktoś do niego strzelał z wiatrówki. Na dowód swoich słów pokazał wyciągnięty z ramienia śrut. Jak ustalili chorzowscy policjanci strzelcem okazał się 33 letni mieszkaniec Chorzowa, który posiadał wiatrówkę Narconia kal. 4.5 mm. Zastanawia kompletny brak wyobraźni tego mężczyzny, który przecież powinien przewidzieć skutki strzałów do człowieka znajdującego się na dachu 4 piętrowego budynku.