Z marihuaną w szpitalu
Policjanci z komisariatu II zatrzymali 45-latka, który będąc pacjentem oddziału odwykowego, posiadał narkotyki. Następnego dnia w ręce stróżów prawa wpadł jego znajomy, który na odwiedziny do szpitala przyniósł mu marihuanę. Obojgu grozi teraz pobyt w więzieniu.
Policjanci z wydziału kryminalnego komisariatu II w minioną środę, na oddziale odwykowym jednego z chorzowskich szpitali, zatrzymali 45- letniego pacjenta. Mężczyzna posiadał przy sobie pół grama marihuany. Stróże prawa ustalili, że narkotyk przyniósł mu jego znajomy, który był wcześniej na odwiedzinach. Następnego dnia 37-latek został zatrzymany. Obaj usłyszeli już zarzut posiadania nieznacznej ilości środków odurzających, za co grozi rok pozbawienia wolności. Natomiast młodszy ze sprawców ponadto odpowie za udzielenie marihuany. Jego odpowiedzialność z tego tytułu będzie większa, z uwagi na to, iż działał w recydywie. Do więzienia ponownie może trafić na 4,5 roku.