Odpowie za przywłaszczenie
Trzyletni pobyt w więzieniu za przywłaszczenie mienia grozi 22-latkowi. Jak ustalili policjanci, mężczyzna w autoserwisie przyjął do naprawy motocykl. Gdy właścicielka chciała odzyskać swoją własność okazało się, że wraz z jednośladem zniknął mechanik.
22-letni mieszkaniec Świętochłowic, dorabiał w jednym z chorzowskich zakładów naprawy samochodów. Kilka tygodni temu przyjął do serwisu uszkodzony motocykl. Gdy po pewnym czasie klientka chciała odebrać swój pojazd, warty ponad 4 tys. zł., okazało się, że wraz z nim zniknął również mechanik. Policjanci z wydziału kryminalnego z komisariatu II, ustalili miejsce pobytu nieuczciwego pracownika. 22-latek wczoraj trafił do policyjnego aresztu, a suzuki GS 5OO E do prawowitej właścicielki. Mężczyźnie za przywłaszczenie mienia grozi teraz do 3 lat więzienia.