Myslał, że policjanci zapomnieli
Kryminalni z komisariatu II ustalili i zatrzymali sprawcę kradzieży rozbójniczej, do której doszło na początku tego roku. Wtedy to napastnik wraz ze wspólnikami skradł bramę ze szpitala miejskiego, a następnie pobił pracownika ochrony. Kiedy myślał, że napad uszedł mu płazem, do drzwi jego mieszkania zapukali policjanci.
Do zdarzenia doszło na w styczniu br. Czterech młodych sprawców z terenu szpitala miejskiego skradło metalową bramę, o wartości 2 000 złotych, którą nastęnie sprzedali . Gdy pracownik ochrony próbował ich zatrzymać, został dotkliwie pobity. Powiadomieni o napadzie policjanci rozpoczęli poszukiwania bandytów. Kryminalni z komisariatu II ustali tożsamość jednego ze sprawców. Okazał się nim 21-letni chorzowianin. Teraz za kradzież rozbójniczą grozi mu kara nawet 10 lat więzienia.