Policja w wolnej Polsce
Na początku czerwca świętowaliśmy 25-lecie Wolności. Liczne uroczystości upamiętniały częściowo wolne wybory parlamentarne z 4 czerwca 1989 r., które zapoczątkowały zmiany ustroju politycznego i systemu gospodarczego. Zachodząca wówczas transformacja przyczyniła się także do przekształcenia Milicji Obywatelskiej w Policję, która powstała na mocy ustawy z 6 kwietnia 1990 r.
Początki formacji były trudne. Brak regulacji prawnych dostosowanych do nowych realiów, nieufność obywateli, a także przestarzały sprzęt i stare samochody. Powoli jednak zaczęło się to zmieniać.
Dziś policjanci mają do dyspozycji nowoczesne radiowozy, uzbrojenie i środki łączności, poprawiają się warunki służby, budowane są nowe komendy i komisariaty, a stare są remontowane. Ale najważniejsza dla policyjnej formacji zmiana to fakt, że po 24 latach od jej powstania 70 proc. badanych przez CBOS Polaków uważa nasz kraj za bezpieczny, a dziewięciu na dziesięciu ankietowanych czuje się bezpiecznie w swojej okolicy. Obecny poziom poczucia bezpieczeństwa należy do najwyższych od 1989 roku. Policja jest jedną z tych instytucji publicznych, które darzone są największym zaufaniem społecznym. Jednocześnie coraz bardziej doceniana jest trudna i niebezpieczna praca prawie 100-tysięcznej rzeszy policjantów, a jak jest ona niebezpieczna, świadczą kolejne tabliczki epitafijne umieszczane na Tablicy Pamięci w Komendzie Głównej Policji. Są na nich imiona i nazwiska tych, którzy w walce o bezpieczną Polskę poświęcili rzecz najcenniejszą – własne życie.
Policja zmieniała się w rytmie przemian zachodzących w kraju. O to, które zdarzenia były w ciągu tych 24 lat najważniejsze, zapytaliśmy komendantów głównych pełniących swoją funkcję w wolnej Polsce.
ARTUR KOWALCZYK
zdj. autor