Uratowany desperat
Kilka godzin trwała nocna akcja stróżów prawa i innych służb ratowniczych ratująca desperata, który chciał odebrać sobie życie. Mężczyzna groził, że rzuci się z dachu kamienicy. Dzięki rozmowie udało się odwieść desperata od jego zamiaru.
Do zdarzenia doszło w środę wieczorem, na ul. Truchana. Dyżurny chorzowskiej komendy odebrał zgłoszenie o mężczyźnie, który usiłuje zeskoczyć z dachu kamienicy. Natychmiast na miejsce udali się policjanci, strażacy i medycy. Mundurowi na miejscu zastali 28-latka, który siedział na skraju dachu i groził, że popełni samobójstwo. Po kilku godzinach młodego desperata udało się odwieść od zamiaru pozbawienia się życia i nakłonić do tego, by zszedł z krawędzi. Teraz mężczyzna przebywa pod opieką lekarzy.
Wczoraj policjanci ponownie interweniowali w sprawie samobójcy. 25-letni chorzowianin wyskoczył z okna bloku przy ul. Poniatowskiego. Mężczyzna, z obrażeniami nie zagrażającymi życiu, trafił do szpitala.